1 / 16

Praktyka zawodowa Leonardo da Vinci Birmingham, Anglia 08.01-05.04.07

Praktyka zawodowa Leonardo da Vinci Birmingham, Anglia 08.01-05.04.07. Barbara Murzyn barbara_murzyn@yahoo.com 0506363044. Podróż.

Download Presentation

Praktyka zawodowa Leonardo da Vinci Birmingham, Anglia 08.01-05.04.07

An Image/Link below is provided (as is) to download presentation Download Policy: Content on the Website is provided to you AS IS for your information and personal use and may not be sold / licensed / shared on other websites without getting consent from its author. Content is provided to you AS IS for your information and personal use only. Download presentation by click this link. While downloading, if for some reason you are not able to download a presentation, the publisher may have deleted the file from their server. During download, if you can't get a presentation, the file might be deleted by the publisher.

E N D

Presentation Transcript


  1. Praktyka zawodowaLeonardo da Vinci Birmingham, Anglia08.01-05.04.07 Barbara Murzyn barbara_murzyn@yahoo.com 0506363044

  2. Podróż • Zanim rozpoczęła się moja przygoda z Anglią czekała mnie długa podróż trwająca ok. 30 godzin. Pomimo niewygód wszystko przebiegało dobrze, miła atmosfera wypełnionego po brzegi autokaru pomagała przetrwać te trudne chwile. • Na miejscu czekali na nas przedstawiciele ETS-u, którzy pomogli nam dotrzeć do miejsc zakwaterowania.

  3. Zakwaterowanie • Mieszkałam u 66-letniej angielki, miałam do dyspozycji pokój z własna łazienką, ponad to można było korzystać ze wszystkich urządzeń w kuchni oraz od czasu do czasu oglądać TV. • Jeśli chodzi o wyżywienie to nie ma co liczyć na luksusy, angielskie ‘pyszności’ nie dorównują naszym, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. • Na śniadanie przysługiwały tosty z dżemem lub miodem oraz kawa lub herbata bez ograniczeń. Na kolacje był zawsze ciepły posiłek (najczęściej odgrzewany w mikrofalówce lub piekarniku), od czasu do czasu deser.

  4. Pokój

  5. Miejsce praktyki • Praktykę odbywałam w dziale finansowym Hotelu Hilton w Birmingham. Mili, pomocni i uczynni ludzie zawsze służyli mi pomocą. Mogłam liczyć na ich wsparcie w każdej sytuacji. • Przez pierwsze 2 dni uczęszczałam na szkolenie, podczas którego przedstawiono mi strukturę działania hotelu, poświecono również czas na zapoznanie z bezpieczeństwem w hotelu, a także zasadami dotyczącymi wyglądu zewnętrznego pracowników (uniformy). W trzecim dniu został mi przedstawiony opiekun, dostałam uniform oraz pokrótce wyjaśniono mi zadania, które wykonywałam w ciągu 13 miesięcznego pobytu na obczyźnie.

  6. Miejsce pracyi współpracownicy

  7. Obowiązki: • stemplowanie i selekcja poczty, • kompletowanie faktur z zamówieniami i wprowadzanie do systemu (program Oracle), tworzenie tzw. Invoices Baches, • sprawdzanie czy dana faktura została wprowadzona do systemu i zapłacona,

  8. Czas wolny • Aby oderwać sie od szarej rzeczywistości angielskiego biura starałam się zorganizować sobie czas wolny. • Ze względu na to, ze moją pasją jest gra w siatkówkę, postanowiłam znaleźć miejsce gdzie od czasu do czasu mogłabym pograć. Udało się i dwa razy w tygodniu uczęszczałam na treningi drużyny ligowej Uniwersytetu w Birmingham, więc wtorkowe wieczory i sobotnie przedpołudnia miałam zorganizowane, ponad to, co drugą niedziele miałam rozgrywki ligowe.

  9. Jeśli ktoś lubi sport może znaleźć coś dla siebie. Do wyboru jest min: • siatkówka • koszykówka • piłka nożna • rugby • krykiet • hokej na trawie • gimnastyka • siłownia itd. Niestety trzeba sie liczyć z kosztami. W zależności od rodzaju sportu oraz okresu, przez jaki chce się trenować płaci się odpowiednią kwotę.

  10. Pozostały czas wolny został przeznaczony na odpoczynek, wyjścia ze znajomymi oraz zwiedzanie. Tak, więc niektóre weekendy poświęciliśmy podróżowaniu po Anglii. Jest to piękny kraj, który postanowiliśmy, choć w małej części zwiedzić. • W ciągu 13 tygodniowego pobytu na wyspach udało mi się zwiedzić kilka pięknych miejsc.

  11. Między innymi: • Birmingham • Manczester • Stratford • Warwick • Londyn • York

  12. Londyn

  13. Rady • jak wiadomo w Anglii jeździ się po lewej stronie, więc na początku można mieć problem z przechodzeniem przez ulice lub znalezieniem przystanku w odpowiednim kierunku • wszystkie autobusy mają tylko jedno wejście, które jest zarazem wyjściem, wsiadając trzeba pokazać kartę autobusową lub kupić bilet • cena 4 tygodniowej karty to koszt £42.25 (bilet tyg. £12.50) • Internet- jeśli nie ma się możliwości korzystania z Internetu w pracy lub w domu, pozostaje biblioteka, gdzie można ‘surfować’ za darmo 1 godzinę dziennie

  14. zakupy: * najlepiej robić w supermarketach typu Lidl, czy Aldi, ponieważ jest najtaniej * produkty w Lidl-u są podobne do tych, które można znaleźć w tej sieci sklepów w Polsce * w centrum Birmingham znajduje się targ, na którym można kupić prawie wszystko, jest on czynny od poniedziałku do soboty od godzin porannych do ok. 17.00 * jest też coś dla stęsknionych za polskimi produktami- polskie sklepy

  15. Podsumowanie Podsumowując moje krótkie sprawozdanie z pobytu w Anglii chciałabym gorąco polecić tą formę odbywania praktyk za granicą ze względu na zdobywanie doświadczeń zawodowych oraz poprawę zdolności językowych. Powodzenia

More Related