1 / 15

Podróż po warszawie

Mateusz Zagórski Zuzanna Szturo. Podróż po warszawie. Ciekawostka. Warszawa jest stolicą Polski od 1945 a konstytucyjnie od 1952. Wcześniej była nią jeszcze w latach 1918-1939 i wspólnie z Krakowem w latach 1596/1609-1795. Piosenka. Film o Warszawie. Uniwersytet Warszawski.

maylin
Download Presentation

Podróż po warszawie

An Image/Link below is provided (as is) to download presentation Download Policy: Content on the Website is provided to you AS IS for your information and personal use and may not be sold / licensed / shared on other websites without getting consent from its author. Content is provided to you AS IS for your information and personal use only. Download presentation by click this link. While downloading, if for some reason you are not able to download a presentation, the publisher may have deleted the file from their server. During download, if you can't get a presentation, the file might be deleted by the publisher.

E N D

Presentation Transcript


  1. Mateusz Zagórski Zuzanna Szturo Podróż po warszawie

  2. Ciekawostka • Warszawa jest stolicą Polski od 1945 a konstytucyjnie od 1952. Wcześniej była nią jeszcze w latach 1918-1939 i wspólnie z Krakowem w latach 1596/1609-1795.

  3. Piosenka

  4. Film o Warszawie

  5. Uniwersytet Warszawski

  6. Pomnik F.Chopina

  7. Pomnik Syrenki

  8. Stare Miasto

  9. Łazienki

  10. Pałac Kultury i Nauki

  11. Muzeum ziemi w Warszawie

  12. Muzeum Mikołaja Kopernikaw Warszawie

  13. Wiersze o Warszawie • Mam tak samo jak Ty • Miasto moje a w nim • Najpiękniejszy mój świat • Najpiękniejsze dni • Zostawiłem tam kolorowe sny • Kiedyś zatrzymam czas • I na skrzydłach jak ptak • Będę leciał co sił • Tam gdzie moje sny • I warszawskie kolorowe dni • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt • Już dziś wyruszaj ze mną tam • Zobaczysz jak przywita pięknie nas • Warszawski dzień • Gdybyś ujrzeć chciał...

  14. Nocą, gdy miasto odpłynie w sen trzeci, a niebo czarną przewiąże się chmurą, wstań bezszelestnie, jak czynią to dzieci, i konchę ucha t a k przyłóż do murów. Zaledwie westchniesz, a już cię doleci z samego dołu pięter klawiaturą w szumach i szmerach skłębionej zamieci minionych istnień bolesny głos chóru. "Bluszczem głosów spod ruin i zgliszcz pniemy się nocą na dachy i sen, tobie, Warszawo, w snach naszych śnisz, nucąc wrześniami żałobny nasz tren." - Biegłam rankiem po chleb do piekarni (a chleba dotąd czekają tam w domu), a ja leżę z koszykiem bezradnie, tuż za rogiem, nie znana nikomu... - Właśnie ręką chwytałem za granat, żeby czołgi przywitać nim celnie, ziemia była spękana, zorana - nagle świat mi się zaćmił śmiertelnie... - Myśmy obie wyniosły na noszach, jeszcze kocem okryły mu nogi, bo krzyczeli dokoła, że pożar.. Ja na świstku pisałam: "Mój drogi..." "Bluszczem głosów spod ruin i zgliszcz pniemy się nocą na dachy i sen, tobie, Warszawo, w snach naszych śnisz, nucąc wrześniami żałobny nasz tren." Słuchaj tych głosów żałosnych żarliwie, nim brzask poranny uciszy je w niebie i nowe miasto w napiętej cięciwie dni tryumfalnych na nowo pogrzebie. Słuchaj tych głosów, bo po to szczęśliwie ocalone został w tragicznej potrzebie, byś chleb powszedni łamał sprawiedliwiej i żył za tamtych i za siebie lepiej.* Jak nie kochać strzaskanych tych murów, tego miasta, co nocą odpływa, kiedy obie z greckiego marmuru - i umarła Warszawa, i żywa.

  15. Źródła • Google , BabylonSearch , Wikipedia Autorzy: • Mateusz Zagórski • Zuzanna Szturo kl. 3 A

More Related