O kulturze z Aniołem Stróżem

1. O kulturze z Aniołem Stróżem

2. Jest jeden temacik tak stary jak rzeka: Przed każdym posiłkiem umycie rąk czeka! Wiem, że to stary i nudny temat: "umyj ręce, wytrzyj buzię, wyszoruj paznokcie!". Ale naprawdę ważny! Nie można siadać do stołu z brudnymi rękami czy buzią, bo innym ludziom odbieramy apetyt. Z drugiej strony – czy widzieliście kiedyś brudne paznokcie pod mikroskopem? Żyją na nich miliony złośliwych, paskudnych bakterii, które tylko czyhają, aby razem z kanapką wpaść do naszego brzuszka. Brrrr … aż ciarki przechodzą. Myj ręce przed każdym posiłkiem, i to koniecznie ciepłą wodą i mydłem.

3. Będziesz w niebie jedną nogą, gdy ostatni przejdziesz drogą! W różnych przejściach, drzwiach, przy stole i w autobusie staramy się przepuszczać przed sobą osoby starsze, szacowniejsze, a także koleżanki. To nic, że możemy być wtedy na końcu…Ostatni będą pierwszymi!

4. Ani w lesie, ani w domu nie zabieraj jej nikomu!!! Mówimy teraz o ciszy. Cisza jest bardzo cenna. Dzięki niej większość ludzi lepiej się uczy, pracuje, odpoczywa. I dlatego siódme przykazanie ("Nie kradnij") właściwie dotyczy również ciszy. Starajmy się więc nie hałasować ponad miarę, by nie przeszkadzać domownikom, sąsiadom i kolegom stukaniem, tupaniem, głośną muzyką i telewizją.

5. Niech się stanie mały cud i z pokoju zniknie brud! Zawsze byłem ciekawy, ile osób sprząta osobiście swój pokój. Może jedno dziecko na pięć, a może jedno na pięćdziesiąt? Warto spróbować przynajmniej od czasu do czasu, na przykład z okazji Dnia Matki. Zajmij się kurzem, starymi skarpetkami i pajęczynami, które bystrym okiem wyłowisz w swoim pokoju. Potem już tylko szybki porządek w szafie i na półkach. Przyda się trochę wody i odkurzacz. Mama się ucieszy. Oj, żeby tylko się chciało …

6. Kiedy czasem głowa pusta, lepiej niech zamilkną usta Człowieka łatwo można poznać po tym, co mówi, i w jaki sposób to mówi. Człowiek elegancki używa eleganckiego języka. Pamięta, że do rodziców czy do cioci nie powinien odzywać się tak jak do kolegów. Ma w swoim słownictwie więcej niż sto dwadzieścia tych samych, w kółko powtarzanych wyrazów. A co najważniejsze - zanim otworzy usta, używa rozumu i zastanawia się, czy jego słowa będą mądre, piękne i prawdziwe.

7. Nie zadzieraj nosa, nie spoglądaj z góry, bo zbudujesz w sercach niewidzialne mury. Do niektórych ludzi podchodzimy z sympatią, z radością spotykamy ich na ulicy. Innych jakoś mniej … W ich towarzystwie czujemy się nieswojo. Być może, powodem jest właśnie zadzieranie nosa, lekkie zarozumialstwo niektórych osób. I co najważniejsze: trzeba często pytać siebie samego - a niekiedy jeszcze kogoś ze znajomych - czy to właśnie ja nie wywyższam się i nie buduję wokół siebie takiego niewidzialnego muru.

8. By się milej rozmawiało, unieś swoje ciężkie ciało! Kiedy siedzimy, a zwraca się do nas ktoś, kto akurat stoi, powinniśmy podnieść się z krzesła. Wstajemy również na powitanie, na pożegnanie i zawsze wtedy, gdy chcemy okazać naszemu rozmówcy szczególny szacunek.

9. Kiedy się idzie ciemnymi drogami, dobrze jest "błyskać" rękami, nogami. Zdarza się, że musimy wędrować ze szkoły ciemną drogą, szczególnie jesienią czy zimą gdy słońce zachodzi coraz wcześniej. Dla kierowców jesteśmy słabo widoczni. Bardzo się wtedy przydają niewielkie odblaskowe paski, naszywki i światełka, ułatwiające zachowanie bezpieczeństwa i nam, i kierowcom. Przed wyjściem do szkoły upewnijmy się, czy mamy taki "odblask" na butach, na ubraniu lub na plecaku.

10. Każda minuta spóźnienia wymaga przeproszenia. Można się spóźnić nie z własnej winy. Nawet wtedy należy sprawę grzecznie wyjaśnić i przeprosić. Ale kiedy spóźniamy się z własnej winy, trzeba nie tylko przeprosić, ale także poprawić swoje postępowanie. Niektórzy ludzie uważają, że lekkie spóźnienie jest modne. Nic takiego!!! Można także – to już wyższa szkoła kultury – podziękować drugiej osobie, że mimo naszego spóźnienia zechciała poczekać.

11. Ludzką rzeczą jest błądzenie, potem - z błędu wychodzenie. Każdy człowiek ma prawo pomylić się, popełnić błąd, czegoś nie umieć. Najlepiej jest przyznać się szczerze do błędu, do niewiedzy i zapytać kogoś, poprosić o radę i pomoc. Wtedy zyskuje się u ludzi prawdziwy szacunek i sympatię. Niestety, niektórzy ludzie upierają się do końca, że wszystko wiedzą najlepiej i wszystko potrafią najlepiej zrobić. A jeśli już przytrafi się jakaś pomyłka - zawsze winny jest ktoś inny!

12. Śmigus i dyngus - zwyczaje stare ­ trzeba stosować z wielkim umiarem. Śmigus i dyngus to dwa różne zwyczaje związane z Wielkanocą, choć o rodowodzie niezupełnie chrześcijańskim. W ciągu wieków stanowiły część ludowego folkloru, były wesołą zabawą. Dzisiaj zdarza się, szczególnie w większych miastach, że bardziej przypominają chuligańskie wybryki. Dlatego zanim polejesz kogoś wodą, upewnij się, że ten ktoś potraktuje to jako dobrą zabawę. A najlepiej sprawdź w książkach, skąd pochodzi śmigus i dyngus. Może będzie okazja wytłumaczyć komuś sens „lania tej wody"?

13. Dżentelmeni z krwi i kości nie zapomną o wdzięczności. Czerwiec to miesiąc, kiedy nadarza się wiele okazji do podziękowań. Przed wakacjami dziękujemy nauczycielom za cały rok nauki. Będzie wspaniale, jeżeli choć w kilku słowach podziękujemy także innym spotkanym pracownikom szkoły: paniom sekretarkom, woźnym, dozorcom, a poza szkołą: opiekunom na różnych kółkach, w świetlicach i domu kultury. O wielkości człowieka świadczy między innymi umiejętność dostrzeżenia, ilu ludzi pracuje na nasze wykształcenie i dobre samopoczucie. A potem już tylko wakacje, wakacje, wakacje …

14. Kiedy chodzisz po ulicy, nie zachowuj się jak „dzicy” "Dzicy" to często bardzo sympatyczni ludzie z różnych plemion. Ubierają się inaczej niż my: albo odsłaniają nogi, pępki, torsy, ramiona, albo zakładają mnóstwo dziwnych rzeczy, aby przyciągnąć wzrok. W Europie nie musimy tego robić. A ponadto pomyślmy, co nam mówią porównania z dzikimi zwierzętami: kiwać się jak kaczka, drapać jak małpa, wygłupiać jak orangutan, garbić jak wielbłąd, pysznić jak paw, upierać jak osioł itp.

15. Choć nie ma luster przed kościołami, trzeba się przejrzeć, stojąc pod drzwiami. W czasie wakacji częściej trzeba myśleć o tym, czy wchodzimy do kościoła ubrani w odpowiedni strój. Czasem wpadamy do świątyni w tym, w czym byliśmy niedawno w lesie, na plaży czy na rowerze. W naszej części świata uważamy, że w eleganckim miejscu nie powinno się odkrywać ramion, kolan, pępków itp. Brak dobrego gustu to również zakładanie do kościoła klapek, dresów, półprzezroczystych koszul i tym podobnych ubrań, które nadają się raczej na inne okazje. Zanim więc wejdziemy do świątyni, spójrzmy, czy nasze ubranie jest odpowiednie do kościoła.

16. Pośród wszystkich słów na świecie lepszych chyba nie znajdziecie. Trzy słowa: "dziękuję", "proszę", "przepraszam" powinny być obecne w codziennym słowniczku. Spróbuj w wieczornym rachunku sumienia przypomnieć sobie, ile razy dzisiaj ich użyłeś. Jeśli ani razu - jutro postaraj się poprawić. I zobacz, ile ciepłych uczuć, ile uśmiechów te słowa wnoszą w nasze życie. Świecą mocniej niż słońce!

17. Na podstawie „ANIOŁA STRÓŻA” przygotowała s. Weronika