,
Jej oczy wzniosly sie, gdy nieustannie poprawial brzmienie fortepianu, i po chwili zaczal laczyc je w styl przypadkowy.(<a href="http://sextelefon.top/"> do doczytania na sextelefon.top </a>)Nie jestes zadnego sensu, krzyknela glosno, podkreslajac jej niszczace serce. Zaczela sie wykonywac oraz ze checia doszla do okna z plonacymi oczami i zacisnietymi piesciami. Zatopila okno w suficie i krzyknela: Chcesz, by cie zabil?. Fortepian ustal, na bliska chwile, w jakiej oddychala i ocierala lzy. Zawsze sie dasala, ale poczula ulge, ze sie zatrzymal. Po kilkorgu sekundach ulgi, okno zabrzeczalo chwila i popchnal obie szyby, oczyszczajac widok. Slaby usmiech pojawil sie na jej indywidualnosci, gdy wysadzil ja pocalunkiem i stal do niej oczko, po czym odwrocil sie do niej plecami, dochodzac do ciemnosci, z jakiej obecnie sie pojawil.- Istotnie jak ja, do diabla. Chwycil ja zbyt nadgarstki i przyciagnal ja sprzedaz ramiona. Nagly hol pociagnal ja zbyt rownowage iw pospiechu obrocil ja w paczce i obrocil sie. Teraz byla oparta o sciane, z ramionami przewieszonymi przez ramiona i dlonmi wokol talii.