E N D
Sztuczki w 5 sekund na Czekoladowy High a CBD i marihuana Zastanawialiście się kiedyś co połączonego ze sobą mają sport, czekolada i marihuana? Pozornie niedużo, aczkolwiek pytanie to zaczyna nabierać sensu, gdy zagłębimy się trochę w świat pewnej grupy związków chemicznych. Euforia biegacza (ang. Runner’s High) jest to stan jakiego doświadczył każdy z nas, kto ze sportem ma wspólnego trochę więcej niż uczestnictwo na zajęciach wychowania fizycznego w-f w szkole czy zabranie Yorka córki na znienawidzony spacer. Ten kto złapał sportowego „bakcyla” dobrze rozumie stan odprężenia i podwyższonego nastroju który to zachodzi po długotrwałym wysiłku fizycznym. Instrukcja przełączenia naszego własnego organizmu w ten tryb jest odrobinę skomplikowana- aby tego dokonać trzeba przynajmniej 45 min wysiłku o intensywności większej aniżeli 70% tętna maks., a 1-dną z najprostszych ku temu Przeczytaj caly kawalek pismie metod jest najzwyczajniej bieg. Ale co powoduje, że ów bieg po dobre samopoczucie właściwie działa? W świetle nowoczesnych badań, które zepchnęły na drugi plan teorie o przyczynowości endogennych opioidów (endorfin), okazuje się, że za „fazę biegacza” odpowiedzialne są endogenne kannabinoidy, a głównie anandamid. Okazuje się być on 1 z neuroprzekaźników funkcjonujących w obrębie tzw. układu endokannabinoidowego, który to odpowiedzialny jest m. in. za regulację rytmu dobowego, łaknienia czy nastroju. Co ciekawe związek ten nie jest produkowany jedynie w organizmach ssaków, ale znajduje się także m. in. w ziarnach kakaowca i jest w dużej mierze odpowiedzialny za rozkosz płynącą ze jedzenia czekolady, a oraz za psychiczne uzależnienie od niej niektórych osób. Spragnionym emocji wypadałoby więc polecić czekolady gorzkie o jak największej zawartości kakao. Co jeszcze bardziej interesujące, ale i niepokojące z punktu widzenia prawa, anandamid jak i inne endogenne kannabinoidy wywiera efekt na komórki naszego organizmu takie jak chociażby komórki nerwowe, kk. układu odpornościowego, czy komórki układu trawienia przez receotory komórkowe CB1 i CB2, czyli dokładnie przez te same receptory, które pobudzane są przez CBD (Kannabidiol) – główny składnik nie psychoaktywny zawarty w marihuanie odpowiedzialny za jej działanie po spożyciu. Pojawia się zatem wątpliwość czy prawo i jego zakazy tyczące spożywania niektórych substancji nie jest przypadkiem nieco nieporadne w obliczu złożoności powiązań molekularnych otaczającego nas świata. Wygląda na to, że niestety tak jest.