1 / 23

Wenus

Wenus. Prezentacja wykonana przez. Katarzynę Pietrus. Uczennice klasy IIID.

adonai
Download Presentation

Wenus

An Image/Link below is provided (as is) to download presentation Download Policy: Content on the Website is provided to you AS IS for your information and personal use and may not be sold / licensed / shared on other websites without getting consent from its author. Content is provided to you AS IS for your information and personal use only. Download presentation by click this link. While downloading, if for some reason you are not able to download a presentation, the publisher may have deleted the file from their server. During download, if you can't get a presentation, the file might be deleted by the publisher.

E N D

Presentation Transcript


  1. Wenus Prezentacja wykonana przez Katarzynę Pietrus Uczennice klasy IIID

  2. Wenus, druga od Słońca planeta Układu Słonecznego, znana od starożytności. Średnia odległość od Słońca 108,2 mln km, orbita prawie kołowa (mimośród 0,0068), okres obiegu 224,70 dnia, okres obrotu wokół własnej osi 243,16 dnia, obrót w kierunku przeciwnym niż reszta planet (złożenie obu ruchów powoduje, że dzień na Wenus trwa 116,8 doby ziemskiej), oś obrotu leży praktycznie w płaszyźnie orbity, o nachyleniu 2° (wynika z tego brak pór roku). Średnica 12104 km, masa 0,82 masy Ziemi, przyspieszenie grawitacyjne 8,85 m/s2.

  3. Pod wieloma względami Wenus jest bliźniaczą planetą Ziemi, posiada złożoną budowę geologiczną i bogatą rzeźbę terenu. Obserwowana rano nazywana jest Gwiazdą Poranną lub Jutrzenką, wieczorem - Gwiazdą Wieczorną. Badania Wenus prowadziła m.in. sonda kosmiczna Magellan (1990-1994)

  4. Jednak to tylko, fakty naukowe i suche liczby W życiu codziennym Wenus stanowi także natchnienie dla poetów, malarzy, tekściarzy i innych artystów. Na pewno każdy z nas słyszał kiedyś stwierdzenie, że „Mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus” To tylko jeden mały przykład obecności motywu Wenus w życiu codziennym.

  5. W mitologii Wenus to rzymska bogini miłości utożsamiana od II wieku p.n.e. z grecką Afrodytą. Wcześniej Wenus była italską boginią wiosny, roślinności i warzyw. Wenus była najbardziej czczona przez ród Juliuszów, zwłaszcza za czasów Juliusza Cezara, gdyż uważano, że bogini była antenatką Juliuszów. Ród ten mianowicie wywodził swe korzenie od Julusa, syna Eneasza, protoplasty Rzymian, który z kolei miał być synem Trojanina Anchizesa i Wenus. Najstarsza świątynia Wenus znajdowała się na Kapitolu. Synem Wenus był Amor.

  6. Postaram się przybliżyć kilka dzieł zainspirowanych Wenus Zapraszam

  7. Spis treści: • Poezja: • Maria Pawlikowska-Jasnorzewska • Załomski Jacek ............................ • Jonasz Kofta................................. • Jan Kochanowski......................... • Charles Baudelaire ....................... • Halina Poświatowska.................... • Inni poeci....................................... • Malarstwo i rzeźba: • Sandro Botticelli.... • Wojciech Weiss .... • „Wenus z Milo”.....

  8. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska • „Patrząc na planetę Wenus”....... • „Wenus”...................................... • „Do Wenus”................................ Spis treści

  9. „Patrząc na planetę Wenus” Horyzont przesunął się. Dnieje. Oczekuję dnia - jakże bladego! Ciebie, Wenus zaranna, nazwano Planetą miłości. Ziemia szczerze się przyznaje, że nią nie jest, I dlatego Tak senną bywa tutaj noc, Tak martwe rano... Inne wiersze poetki Spis treści

  10. „Wenus” Fiołkowe gwiazdy balkonu zapachem noc upajają – - nieważny zegar wydzwania nieczynną godzinę pierwszą... Lecz już rozpryskana Wenus czyha na niebie jak pająk, by wsunąć nitkę marzenia od ciebie - ku moim piersiom... Inne wiersze poetki Spis treści

  11. „Do Wenus” Biała Wenus jest dzisiaj jak narcyz Królujący w niebie, wszerz otwarty. Słońce sieje blask, ona: namiętność. Starożytni, uprawiając niebo Medytacją cierpliwą i niemą, Rozróżnili jej miłosne piętno. Więc w ogrodzie, pośród gwiazd zamieci, Czoło ku niej odchylam: niech świeci W myśli moje. Niech czyni mnie piękną.  Inne wiersze poetki Spis treści

  12. Serce moje z radości jak ptak trzepotało Polatując swobodnie nad olinowania. Jak anioł, kiedy słońcem pijany się słania, Statek niósł się pod niebem, co lazurowiało. Co to za wyspa smutna i czarna? - Cytera,Brzmi odpowiedź, ubogi kraik pod Helladą,Ale to rozsławione w pieśniach Eldorado, Co starym kawalerom ramiona otwiera. - Wyspo słodkich tajemnic i wielkich świąt serca! Wśród fal twych się unosi jak wonna żywica I umysły miłością, tęsknotą nasyca Świetlany duch antycznej Wenus, dusz przezierca. Czczony przez wszystkie ludy, w mirtach unurzany, Kwiecący się ostrowie piękny, gdzie westchnienia Serc rozpłomieniających się od uwielbienia Wzlatują jak wonności nad ogród różany Poczułem kły i dzioby zgrai nieprzebranej Również na sobie, drogi biedaku z Cytery, Bom ujrzał dni, gdy kruki i czarne pantery Chciały przed laty zadać mi śmiertelne rany... Choć morze błękitniało w jaśnieniu podniebnym, Dla mnie się krwią i czernią zasnuła toń cała W chwili, gdy mi Cytera serce pogrzebała W tej strasznej alegorii jak w całunie zgrzebnym. Cóż miałaś dla mnie, Wenus? - Na tle firmamentu Mój zwisły w symbolicznej pętli obraz nagi... O, dodawaj mi, Panie, siły i odwagi, Bym patrzał na me serce i ciało bez wstrętu. tłum. Józef Waczków Lub pełne wiecznych gruchań gołębie zapały! - Cytera dziś to ziemi jałowej strzęp dziki, Pustka skał rozdzierana przez zwierzęce krzyki. Wypatrzyłem jednakże obiekt niebywały! Nie myślę o świątyni za drzew kępą ciemną, Gdzie szła młoda kapłanka, kwiaty kochająca, A habit jej zwiewała bryza dmuchająca Chłodząc ciało palone gorączką tajemną; Lecz nieomal ścinając przybrzeżne ostrzyce Spłoszyły właśnie ptactwo nasze białe żagle I słup o trzech ramionach ujrzeliśmy nagle - Jak cyprys na tle nieba czarną szubienicę. Tu ciało na postronku od ptasich chmar puchło: Drapieżniki z wściekłością rwały swój żer zgniły, Dziobami plugawymi jak nożami biły W to krwawiące ranami tysięcznymi truchło; Z oczu zostały dziury, rozmiękł brzuch pękaty I lały się po udach jelit sprute zwoje: Stęchłymi frykasami sycąc dzioby swoje Do cna wykastrowały trupa jego katy. U stóp wznosiło pyski czworonogów stado I łażąc w krąg, oprawcom zazdrościło szczerze; Pośrodku poruszało się największe zwierzę Niczym rozkazodawca wraz z przyboczną radą. Synu tej wyspy, cicho znosiłeś zniewagi, Zwrócony ku pięknemu rodzimemu niebu, Dla twych win odmówiono ci nawet pogrzebu, A niesławą okryty, zawisnąłeś nagi. Śmieszny wisielcze, twoje rany i mnie pieką! Na widok zwisłych kończyn, ich chybotliwości, Poczułem, że podchodzą mi pod krtań, jak mdłości, Nagle odwilgłe bóle wielką żółci rzeką; Charles Baudelaire "Podróż na Cyterę" Spis treści Kliknij aby przeczytać następne zwrotki

  13. Halina Poświatowska Wenus była piękna jak kamieńalabasterz zielonymi żyłkamitętniącymi uśpioną krwiąpół setki bogówna obłokuklaskało w ręcegdy szłachwiejąc się w biodrachi nawet nie głowaniei nie ustanabrzmiały południa owocpiersi - właśniepiersi miała takieże tylko staći wyć z zachwytu do chmur były jak bratnie księżyceodkradzione niebu Saturnaowalne - uniesione w góręa Hefajstos który w kuźni koniomkopyta kułskarżył się że go zdradzadureń Spis treści

  14. Jan Kochanowski O Hannie Serce mi zbiegło, a nie wiem inaczej,Jedno do Hanny, tam bywa naraczej.Tom był zakazał, by nie przyjmowałaW dom tego zbiega, owszem, wypychała.Pójdę go szukać, lecz się i sam bojęTam zostać. Wenus, powiedz radę swoję Spis treści

  15. Niczym Wenus ujrzałem ciebie kiedyś... gdy czesałaś włosy po kąpieli i w tedy to podziękowałem Bogu za dar cudowny, którym od Niego otrzymał twoja twarz, twoja szyja... twoje piersi rozkoszne nigdy nie pozwolą mi zapomnieć, że obowiązkiem moim jest kochać cię po wsze czasy masz cudowną duszę, która wraz z subtelnym pięknem ciała tworzy niedościgniony obiekt snów moich i pożądań a przecież jesteś tu, patrzysz na mnie i uśmiechasz się słodko prosisz bym podał ci ręcznik... i zamkną łza sobą drzwi Spis treści

  16. „Słowo i ciało” Przyszła do mnie prosto z pianKiedy smutno wiądłem samSącząc napój nazywany "małe jasne"Przyszła do mnie z piwa pianZapytała: "Czeka pan?"Gdy myślałem, że już lada chwila zasnęI natychmiast pierzchnął senI szepnąłem wiotko jej:Tyś jest WenusTwoje ciało świadkiem temuPrzyszłaś do mnie z piwa pianNiechaj zabrzmi ten peanDalszy ciąg też będę mówił ciDo rymuTak chciałemTak bardzo chciałemBo słowo stało się ciałemBy pod metafor upałemUległo im - samo wspanialeNareszcie do czegoś użyć PegazaBy słowo ciała się imałoSłowo i ciałoRazem O bogini, szepnij cośŻe negujesz, że masz dośćNaokoło mdłych chlupotów oraz burczeńMnie całego wziąłeś w pachtChcesz? Kupimy sobie jachtAlbo osiądziemy w Domu Pracy TwórczejNie słuchała moich słówWidać byłem wtedy zdrówGdym jest chory, tom jest potwórMetaforyMoże miała tych pięć klasTak to się zabija w nasO bariery kulturowe serca porywNie poszło mi tak, jak chciałemSłowo nie stało się ciałemChoć mowę ciału wiązałemChoć je śmieszyłem kawałemI komplimentu formą ozdobnąSłowo i ciałoOsobno! Spis treści

  17. Wisława Szymborska „Przy winie”...... • Artur Rrembaud „Cieśla”.................... • Nieznany poeta „Wenus i Mars”.......... Spis treści

  18. Wisława Szymborska „Przy winie” Śmieję się, przechylam głowęostrożnie, jakbym sprawdzaławynalazek. Tańczę, tańczęw zdumionej skórze, w objęciu,które mnie stwarza.Ewa z żebra, Wenus z piany,Minerwa z głowy Jowiszabyły bardziej rzeczywiste.Kiedy on nie patrzy na mnie,szukam swojego odbiciana ścianie. I widzę tylkogwóźdź, z którego zdjęto obraz. Spojrzał, dodał mi urody,a ja wzięłam ją jak swoją.Szczęśliwa, połknęłam gwiazdę.Pozwoliłam się wymyślićna podobieństwo odbiciaw jego oczach. Tańczę, tańczęw zatrzęsieniu nagłych skrzydeł.Stół jest stołem, wino winemw kieliszku, co jest kieliszkiemi stoi stojąc na stole.A ja jestem urojona,urojona nie do wiary,urojona aż do krwi.Mówię mu, co chce: o mrówkachumierających z miłościpod gwiazdozbiorem dmuchawca.Przysięgam, że biała róża,pokropiona winem, śpiewa. Inne wiersze Spis treści

  19. Artur Rrembaud „Cieśla” Latem, o czwartej nad ranem,Trwa jeszcze senność miłosna.Pod gajem wciąż pachną zaroślaWieczorem przeświętowanym.W słonecznym Hysperyd złocie -Tam, w warsztacie swym leśnym.Już cieśle - rozdziani do koszulSą przy robocie.W ich głuszy, co mchem porasta,Chcą stropy kunsztowne ciosać,Na których miastoZ farb złoży sztuczne niebiosa. Dla majstrów tych, czarującychPoddanych króla w Babilonie,Wenus! na chwilę swych kochankówPorzuć dusze uwieńczone!O Królestwo Pasterzy,Cieślą gorzałki przynieś,By wigor zachowali świeżyAż do morskiej kąpieli w południa godzinie. Inne wiersze Spis treści

  20. Wenus i Mars Patrzy niby światłemPlanetaodsłania zaćmienie księżycaktóre jest we mnieDzieli nas mgła mlecznej drogiJestem chyba ślepcemNie chcę składać głowy w łonie dłoniTo co mi przypomina słońcejest spojrzeniemdlatego nie wchodzęw harmonię orbityOdbijam ciemnośćw miom cielechoć przed chwiląbyłaś bliskow białej szparze przestrzeniNiby na dotyk Inne wiersze Spis treści

  21. Sandro Boticelli „Narodziny Wenus” Spis treści

  22. „Wenus z Milo” Kliknij w dowolnym miejscu ekranu aby zobaczyć następne zdjęcie Spis treści

  23. Wojciech Weiss „Wenus” Spis treści

More Related