Oto słynna szkoła w Chylicach

1. Oto słynna szkoła w Chylicach

2. Życie przebiega tu, jak w każdej innej szkole. C4H8 + 6 O2 4 CO2 + 4 H2O Oczywiście prawidłowa postawa zawsze jest nagradzana ! Uczniowie się pilnie uczą i wyrażają niezwykłą aktywność umysłową Ha! Kolejna piona z chemii!

3. Na przerwie niektórzy jedzą kanapki, a inni spędzają czas siedząc na ławce Emil: Łodzian co ty masz na twarzy ? A to twoja grzywka ! Olka: A się najem !

4. Szkoła jest to miejsce MIŁOŚCI od pierwszego wejrzenia ! Niestety zawsze jest ta trzecia osoba !! Fragles: Och, ten Łodzian. patrzy się na mnie ! Kuki: Zdobędę cię Madziu! Może nie dziś nie jutro, ale kiedyś… Łodzian: Ta Madzia, gdybym tylko ją miał !

5. Szkolne zgromadzenia… USZAtek Cilibundzik Szczurzysko Dodosina Proświeprz Debilomani – znani w całej gminie. Omawiają teraz wpływ petitków na organizm. Próbują także udowodnić, że coca-cola jest jedynym napojem zdatnym do picia.

6. Szkolna społeczność ma trochę dziwne zabawy. Siata: Zniszczę cię potworze. Super kamikadzowy atak !!! ORANGUTAN  Cel zabawy: Kto najdłużej wytrzyma bezruchu w pozycji zbliżonej do tej toaletowej.

7. Dziewczyny zawsze budziły zainteresowanie, wśród płci przeciwnej. Ostatnio jednak celem zainteresowania stała się pizza (Darmowa) Dziewczyny: O nie co miesiąc jest taki dzień, w którym kuki musi zjeść pizzę. Do roboty, może skończymy zanim nas pobije. Kuki: Ale dobra pica, chcę ją mieć, bo inaczej rzucę w kogoś piórnikiem !

8. Lekcje zawsze są głównym punktem uwagi prymusów z pierwszych ławek. Nic dziwnego przecież kadra pedagogiczna jest taka miła! Baja: Oszołomy, rzućcie sobie tą kostką w łeb! Siata: Słuchałeś ostatnio Blinka? Km: Tak. Nie uwierzysz co mnie spotkało. Km: Kicia zsikała mi się na moje łóżko. Siata: No co ty, nie wierzę ! Km: I pomyśleć, że przez całą noc nic nie poczułem. Siata: To niesamowite. Co w ogóle robimy ? Baja: Co za Dałny! Już sama zapomniałam jaki był temat.

9. Ach ten wiek… Prrahhsjjkdmmc. Kupa Jajko: Cholera, wszyscy zarywają Fraglesa, a ja jestem bezsilny. Gdybym tylko wiedział o czym ona MYŚLI. Łodzian: Kocham, gdy Boss robi taką minę i tak mryga oczami. Wiem, że to do mnie.

10. Ach ten wiek… wszyscy o jednym.. … zaczęło Ssać. Poczułem delikatne swędzenie. W dolnych partiach ciała !!! Poczułem łaskotanie. To coś… Kamikadze: PIEPRZONY KOMAR !!! To była noc. Było ciemno. A o czym myśleliście ? Ach…

11. Życie szkolne było by cudowne… Gdyby nie… Groźna szajka kryminalna. Zresztą zdjęcie mówi samo za siebie !!!

12. Uważaj na nie!!! …, niewinnie… ,grzecznie. Mogą wyglądać wyjątkowo słodko… Bardziej jak ofiara, niż oprawca 

13. Są to jednak tylko pozory!!! I zawsze robią sobie zdjęcia z przyszłymi ofiarami Okradają pobliskie sklepy. Prześladują dzieci! Mordują niewinne zwierzęta.

14. Jeden człowiek był na tyle odważny by stawić im czoło! W kanciapie w piwnicy trenuje oddziały agentów. Dobrowoll Między innymi Egzaminy zdane na 5, sorry A

15. Znacie Kociarza ? Nie?To macie szczęście! Ofiary jego działalności! Gdy był młody zwiał mu kot, od tamtej chwili ma szajbę na punkcie KOTÓW. IMIĘ: Kamikadze (Boskie wiatry) OPIS: Na Boga! Nie odważę się!!! DOŚWIADCZENIE:15 lat z Tatusiem pod jednym dachem. CECHY SZCZEGÓLNE: Strzela dziwne maski, gdy myśli.

16. Oto Siata! Zapewne go znacie!To dobrze… Siata jest specem od komputerów. Umiejętność zgrania pliku na dyskietkę i odpalenie gadu-gadu uczyniły go prawdziwym mistrzem w tej dziedzinie. IMIĘ: Siata (zwany Piotrusiem) OPIS: Mało o nim wiemy… DOŚWIADCZENIE: Kilka lat z Debilami. CECHY SZCZEGÓLNE: Znak klanu Ohi’zong na czole.

17. Pielaszek jest… mniejsza z tym. Agent dość niedorobiony Laska uderzyła mu do głowy. Dostrzega tylko jedno… IMIĘ: DoGu (gugu!) OPIS: No i po co ? DOŚWIADCZENIE: 5 lat w szpitalu psychiatrycznym. CECHY SZCZEGÓLNE: Zawsze mówi za dużo i nie o tym co trzeba. 

18. Reszta agentów ! Grunthor: By przeżyć spożywa własne gluty z nosa, i strzela nimi do wrogów! Lepiej żebyś nie był(a) jego wrogiem. Zbigniew Skorupko: Nie róbcie sobie z niego JAJ. Mianownik: Dodoss Wołacz: Dodos się Uwaga !!! Utwory She’s rebel (Greenday), Online Song (Blink 182) W jego wykonaniu są ZABÓJCZE.

19. W międzyczasie. Wywiad donosi, że… Pies na tych zdjęciach to Gabi, wiecznie pilnowany szef grupy sadystek! Nie umie poruszać się o własnych łapach. • Razem wyją do księżyca!

20. Przypatrzmy się poczynaniom specjalistów. Km: Gdzie on poszedł! Siata: Nie nadaje się! Taki z niego agent, jak ze mnie kobieta! Km: Aż tak był dobry ? Siata: To kuki ma kobiece ruchy nie ja i przestań się drapać między nogami! Km: Od 3 dni nie sikałem, wiesz jaki mam sracz w domu. Siata: Zlecam ci zadanie… Siata: Zdobyłem informację, że głównym mózgiem tej mafii jest bliżej nieznany Gabi. Lewy: Chce jeść ! Siata: Dupku! Agent musi ćwiczyć a nie żreć! Możesz na mnie liczyć!

21. Zadanie, by sprawdzić tego kundla. Walka wręcz nic nie da, trzeba sposobem! Pojedynek na psychikę. Tylko Zięba ma na tyle odwagi by stanąć z nim w 4 oczy.

22. Do centrali napływają złe wieści.. Dżejson: Nię będę tolerowała tej cioty. Za dużo ich w tej szkole. Jesteś wykluczony z agencji! STRINGI !!! Niestety, to prawda Pielaszek to zdrajca. Przeszedł na ładniejszą stronę mocy. Plan DoGa by zastawić pułapkę na Bandę Fraglesa i tak był do bani. Dzwonili sami faceci ! 

23. DoGu: Zemszczę się na was wszystkich! Poznacie gniew mojej LASKI! Jodła: Ale KRZYWA LASKA, aż zaczynam się „bać”! Kuki: Zazdroszczę mu! Niektórzy to mają fajnie. Ciekawe jak to jest, posiadać…

24. Tak więc z kilku kretynów zostały dwa !!! Km: Czemu ja ?! Siata: Musisz być bardziej pewny siebie, jesteś czarującą istotą. Km: Czaruję więc zaklęcie „ucieczka”. Siata: Czuję się niezręcznie! Km: A co ja mam powiedzieć o sobie! Siata: No dobra ludzie się na nas patrzą musimy się wziąć w garść! Psisko jest zbyt dobrze chronione, musisz wyśledzić Fraga. Frag: Cha, cha nigdy mnie nie dopadną.

25. Siata i Kamikadze musieli zadać kilka pytań o Fragu… Już zaczęli wątpić gdy nagle… Misiun: Skąd mam wiedzieć, gdzie mieszka. Wiem, żę nikt nie potrafi tak szybko wychodzić z Sali po dzwonku jak ona. Sklepikara: Pewnie, że wiem. Od początku roku wykrada mi kanapki z pasztetem. Ale ja jestem sprytniejsza! Marta: Nic o niej nie wiem!

26. Pani Sklepikara zaczęła śpiewać… Spleśniałe kanapki… Mam nadzieję, że Łodzian się ucieszy! Sklepikara: Mieszka tutaj, gdy tam wejdziecie to zajrzyjcie do lodówki. Przejęła moją technologię odświeżania jedzenia starymi gaciami. Szlag! Nakryli mnie! Jeszcze poznają potęgę Fraglesa!!!

27. Misja zakończyła się sukcesem! Jodła: Poradzimy sobie bez ciebie musimy martwić się o własną skórę. Frag: Zostałam porzucona przez moją grupę. Czy to koniec z doczesnym życiem? Jodła: Mamy jeszcze naszą tajną broń! NALEŚNIKI! BUAHAHAHA!

28. Życie idzie dalej. Misiun: Jądro, słyszałeś, że dorwali Fraglesa. Jajo: No co ty? Przycupili mojego Fraga? O nie! Życie bez niej nie ma sensu! Skończę z sobą!!! Siata: O w mordeczkę, chyba popęniliśmy błąd. Teraz pół szkoły będzie miało nam za złe. Km: Nie martw się! Niedługo dotrzemy do sedna sprawy. Frag to tylko marionetka w rękach Gabiego. Siata: Masz rację to część ich spisku. Chytry kundel to przewidział. Zięba, wyśledzisz Jodłę i Paulinę, a ja załatwię brudną robotę.

29. Zięba zabrał się do pracy… Km: Gdzieś tu muszą być jakieś informację. Przy okazji znajdę jakieś miłosne liściki. Km: Widzę cię… Km: Nie ruszaj się przez chwilę… Km: MAM CIĘ!

30. Siata uzbroił się po zęby… …w cierpliwość! PUSTO! PUSTO! Siata: Jodła and Paulina must be terminated! PUSTO! PUSTO!

31. A co „Foki” na to? Fragles: Co by było gdyby nie JA? Jodła: Nigdy nie natrafią na nasz trop! Głupie pingwiny! Paulina: Dali się przechytrzyć! Fragles: Hm…i pomyśleć, że uciekłu tylko dlatego, że ja byłam w tym pokoju.

32. W gimnazjum zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Dżejson: O kur… Co tu się dzieje! Nie! To ta zgraja wypuściła swoją broń biologiczną! Dżejson: Mieszanka psich odchodów i starej bielizny jest śmiertelna już w małych dawkach!

33. Jeśli natychmiast Dżodła i Paulina nie zostaną powstrzymane czeka nas zagłada! Km: Co robimy? Siata: Widzisz, że myślę Km: Czemu ty tak w ogóle ciągle jesz banany? Siata: To nie jest zwykły banan, To Chiquita. Chcę się upodobnić do Jodły. Siata: Wiesz co! Czas użyć naszej tajnej broni! Km: Co masz na myśli? Siata: Wiedza twojego starego, to klucz do sukcesu.

34. Według danych Tatusia: Żywią się w supermarketach. Ich słabą stroną jest biżuteria I zamiłowanie do kapeluszy. Są prawie nierozłączne! I wiemy jaki sklep nawiedzają!

35. Musimy Je dorwać! Let’s do it! Jodła: Nie róbcie nam krzywdy. Siata: Stać! Jesteś aresztowana! Siata: Cholera, nie umiem im odmówić. Spokojnie. Przy nas możecie się czuć bezpiecznie. Wsiadać do fury, odwieziemy was do zakładu dla obłąkanych. Km: Prawem Dżungli, Jodełko. Jodła: Choć, Paulina! Wiejemy do metra! Jodła: Jakim prawem ? Siata: Musimy tam być szybciej!

36. Niestety, sytuacja się skomplikowała! Jodła: Wcale nie jestem obłąkana. Jestem spokojna jak owieczka Siata: Najnowsze trendy uderzyły im do głowy… Żegnam miłe panie! Do zobaczenia w sądzie! Paulina: Spalę się ze wstydu, zostać złapanym przez takie mendy!

37. Jak dobrze wiedzieć, że apokalipsa została zażegnana! Dodos: Jak wy to zrobiliście? Siata: Posłuchaj najlepszego! Gdybyś widział reakcję Pauliny, gdy dowiedziała się, że pójdzie do zakładu. Albo jak Jodła chciała złapać stopa. Ha, myślała że mi się wymknie.

38. Siata i Km: My bohaterami ? To jest nasz obowiązek, aby chronić upośledzonych ludzi. Km: To był pryszcz! Dziewczyny są takie nie rozważne. Siata: Słuszna uwaga mój padawanie. Co prawda Gabi się ukrył, ale bez Jodły jest bezsilny. Wiedziałem, że ich żądza kiedyś ich zgubi.

39. Czas na wakacje! Krąg ludzi fajnych-inaczej. Okres godowy. Cóż nie wszyscy wygrywają  Dżejson: Chłopcy zasłużyliście na odpoczynek.  „Inteligentni” ludzie i gra w pokera rozbieranego.

40. Pierwsze dni w pierdlu. Zbiórka najniebezpieczniejszych więźniów. Odejdź, bo zrobię ci krzywdę. Wiem jak się stąd wydostać! Fragles przemycił komórkę w swoim „lesie”.  ^ ^ Trochę sportu dla spalenia kalorii. Wyraźnie stęsknione za prawdziwymi mężczyznami.

41. Siata: Mniam! Chce to zjeść! Nie jadłem od dwóch dni! Siata: Co? Paczka do mnie? Nie zamawiałem nic z Allegro! O mamusiu! Co to za gówno! Umieram! Aghhh!

42. Kto stoi za zgonem Czarnego Piotrusia ? Paszczur’u lala (tak po francusku): Mistrz Gabbi przesłał mi wiadomość abym otruła jednego z tych frajerów, którzy szkodzili ugrupowaniu Al’ Foka. Nikt już więcej nie będzie podważał mojego AUTORYTETU w tej szkole!!! Hahahaha!

43. A co słychać u Kota? Kot: Rzekomo jakaś konczitta wzywa mnie na rande vous. Nie może mnie tam nie być. Kot: Masz coś do mnie? A z bani byś nie chciał? Dokładnie o 17:12 została dokonana egzekucja na Kocie, co położyło kres sprawiedliwości W drodze na randkę, Kotu ktoś podstawił „NÓŻKĘ”.

44. Czyżby wszystko o co walczyliśmy zostało zaprzepaszczone? Kilka telefonów do bliskich znajomych… O nie! Cała mafia znów jest w pełni sprawności. …i Jodła, Paulina i ich szajka są na wolności! Ta pajęczyna korupcyjna jest zbyt gęsta. Ha! Markety znów stoją otworem! Bardzo ładna czapka, „MOJA” czapka! HAHA!

45. Czy przyszłość agencji będzie tak wyglądała!? Świat w rękach idiotów! Modlitwa za duszę zmarłych… Baczność! ŚP: Siata Lat:15 ŚP: Kamikadze Lat:15 Jodła: CO?! KIM JESTEŚ?? AAAAAAAAAA!!! Jodła: Chodź Gabuś do domu! Już po wszystkim!

46. Ciąg dalszy nastąpi… Zdjęcia: Agnieszka Burghardt Teksty: Piotr Siatkowski Wkrótce Wykonanie: Piotr Siatkowski Animacje: Piotr Siatkowski Poprawki do wykonania, tekstów i „moralności”: Bartłomiej Ziembicki Specjalne podziękowania dla: Fraglesa i Łodziana